Aktualny rozwój wypadków nie jest jednakże całkowitym zaskoczeniem dla IG Metall Ostsachsen. W ostatnim roku firma miała znaczące problemy z wykorzystaniem swoich mocy produkcyjnych, których konsekwencją były zwolnienia grupowe w styczniu b.r.

Związek zawodowy IG Metall od kilku lat zwracał uwagę na brak równowagi, wynikający z jednostronnego uzależnienia od jednego klienta i nawoływał do opracowania przez firmę zrównoważonej strategii biznesowej, która w większym stopniu koncentrowałaby się na dywersyfikacji produktów i odbiorców. "Wielokrotnie ostrzegaliśmy przed poleganiem na IKEI jako jedynym kliencie, ponieważ taka zależność jest wysoce ryzykowna - i niestety, jak się teraz okazało, mieliśmy rację" – zaznaczył Uwe Garbe.

IG Metall Ostsachsen wraz z radą zakładową analizuje obecnie kolejne działania i dalsze kroki. "Naszym celem jest utrzymanie zakładu w Wittichenau, aby zapewnić zatrudnionym tam pracownikom perspektywę na przyszłość", powiedział Uwe Garbe - "Nie oddamy fabryki mebli Maja Möbel bez walki".

Maja Möbel produkuje w Wittichenau meble od 1992 roku. IG Metall Ostsachsen od wielu lat prowadzi kampanię na rzecz polepszenia warunków pracy i płacy w tej lokalizacji. Rada zakładowa działa w zakładzie od 2017 roku, a od 2019 roku obowiązuje wynegocjowany dla pracowników układ zbiorowy pracy.